
Czułem się samotny, lecz jednocześnie całkiem zadowolony z życia. Zdaje ...
Czułem się samotny, lecz jednocześnie całkiem zadowolony z życia. Zdaje się, że to rzadki rodzaj szczęścia.
Ja nie żądam niczego prócz sprawiedliwości.
Mało osób ceni przyjaźń, bo mało osób ją odczuwa.
Raz zobaczyć jakąś rzecz znaczy więcej, niż sto razy o niej słyszeć.
Życia nie mierzy się ilością oddechów,
ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
Czasami jest dużo sensu w nonsensie, jeśli zechce się go poszukać.
Dorastać znaczyło umierać, ale jeszcze nie umrzeć.
Nie wiem, czego potrzeba nam lub naszej duszy, gdy nie jesteśmy szczęśliwi.
Ile milczenia oznacza samotność?
Jeśli nigdy nie nawalasz, gdzie twoja aureola?
Bóg musi naprawdę mieć poczucie humoru, pomyślała, wznosząc oczy do nieba.