
...tykanie zegara [...] dzieli czas na atomy męczarni, a każdy ...
...tykanie zegara [...] dzieli czas na atomy męczarni, a każdy z nich jest zbyt ciężki do zniesienia.
Przyjaciel to nie osoba, z którą spędziłeś całe życie.
To osoba, z którą chcesz spędzić ostatni dzień życia.
Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.
Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie należą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie.
Tak to już jest z marzeniami. Życie podcina im skrzydła.
Jesteś fantastyczną dziewczyną. Nie decyduj się na nikogo, kto nie będzie cię traktował jak księżniczkę, którą jesteś. Żadnych więcej brutali, żadnych umniejszaczy, żadnych wampirów energetycznych.
Samotność jest czasem drogą, która pozwala osiągnąć wewnętrzny spokój.
Chcesz sie bić?
Bij sie z myślami.
Chcesz walczyć?
zwalczaj własne słabości.
to największa walka,
ale i największe zwycięstwo.
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.
Metafizyczny stan, który jest brzemieniem i darem służących - niewidzialność.
Samobójstwo to grzech śmiertelny.