Ludzie najczęściej okłamują sami siebie, innych okłamują raczej wyjątkowo.

 Nie wpajajcie dzieciom martwej wiedzy, ale dawajcie pewien styl myślenia, który pozwoli ująć istotę rzeczy.

 A mnie beszczelnie kochaj, choć smutne śpiewki przędę, bo przecież będę, no przecież będę.

 Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.

 Konia trzeba trzymać za uzdę, a mężczyznę za słowo.

 W niedzielę, to nie widać mnie za wiele,
się nie golę, chromolę.
Nie widać w ogóle, do środka się tulę,
do siebie się tulę, do wewnątrz się tulę,
i nie widać mnie wcale,
na zewnątrz się nie palę
do świata się nie palę - nie palę się wcale.

 [...] mętlik zupełny, paranoja, schizofrenia i co kto chce.

 To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.

 Po co trzymać psa i szczekać samemu?

 Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.

 Gdyby człowiek wiedział, że się przewróci, to położyłby się od razu...