(...) nie jest się tym, kim się jest - jest ...
(...) nie jest się tym, kim się jest - jest się tym, kim się siebie wymyśli.
Ścisk zelżał dookoła, w miarę jak ludzie wracali do swojego życia. Tylko że życie Aryi skończyło się.
Czas przeżera wdzięczność szybciej niż urodę
Miast mówić lub milczeć, winno się działać.
Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.
Doświadczenie nie jest tym, co ci się przydarza, ale wnioskami, jakie wyciągasz.
Ciesz się tym, co masz i nie domagaj się więcej, niż ci się prawnie należy.
To był jeden z tych snów, które przenikają do przestrzeni między sekundami i dowodzą, ze sen rządzi się własną fizyką, czas kurczy się albo puchnie, całe życia przemijają w mgnieniu oka, miasta płoną w proch między jednym a drugim trzepotem powiek.
Szacunek wymyślono po to, by zasłonić to puste miejsce, gdzie winna się znajdować miłość.
Zatruwamy i niszczymy wszystko, co kochamy.
Wyjaśnia się innym.
Sobie co najwyżej się sugeruje.