
Zauważałam nanosekundy bez niego.
Zauważałam nanosekundy bez niego.
Każdy poeta pisze w rytm własnego oddechu.
Armia składa się z niezbędnych, ale w pełni wymienialnych elementów.
Sprawa była tak przezroczysta, że wszyscy sobie o nią łeb rozwalali.
Śmierć jest pewnym
rodzajem wolności.
Jutro nie istnieje, dopóki nie nadejdzie.
Złego diabli nie biorą.
Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.
Tam, gdzie się pojawi nasz Will, zaraz tuzin rozgniewanych dziewcząt twierdzi, że nastawał na ich cnotę.
Serce ludzkie musi być bardzo duże, żeby zmieścić wszystko to, co kochamy.
Bądź z tymi którzy wywołują uśmiech na twojej twarzy.