Miłość dobrze się kończy, gdy się nie kończy.

 Krótki wiersz o niespełnionej miłości

chodź
przepłyniemy sobie
przez palce

 Powszednie kłamstwa są swego rodzaju warstwą ochronną, bez niej widać byłoby żywe mięso. Tego nie można by znieść.

 To nie moja wina, że budzę się w nocy z pół milionem zawiedzionych marzeń.

 Jeśli to ma się skończyć to lepiej niech się wcale nie zaczyna.

 Czujesz czasem, jakbyś nie był wewnątrz tą samą osobą, którą jesteś na zewnątrz?

 Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności, a daje dużo więcej światła

 Kiedy życie wręcza nam wreszcie bukiet pięknych kwiatów, zwykle patrzymy podejrzliwie, czy między płatkami nie ukryła się osa.

 Akceptacja to największy komplement, jaki można otrzymać.

 Bo o marzenia, choć z początku wydają się nieosiągalne, trzeba walczyć.

 Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.