
Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” ...
Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” temu, którego narodziny oznaczały jej własną śmierć.
Ignorowanie to nie to samo, co ignorancja, taką postawę trzeba sobie wypracować.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Nie ma tego złego, co by nie wyszło na jeszcze gorsze.
Każdy wybiera sobie raj, który jest piekłem dla innych.
Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka.
Nowa książka to nowe wyzwanie.
Ludzie są łasi na pieniądze bardziej, niż wygłodniały miś na plaster miodu.
Chciał zwyciężyć wszystkojedność i bylejakość. Żył rozumem, ale zbyt namiętnie. Za to zabiło go uczucie, zdradzone przez abstrakcję.
Większość ludzi ma jakiś kącik w duszy, do którego innym wzbrania dostępu.
Bo wdzięczność z wdzięczności zawsze się rodzi.