Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” ...
Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” temu, którego narodziny oznaczały jej własną śmierć.
Nie wiem, dokąd mnie los prowadzi, ale lepiej mi się idzie, gdy trzymam cię za rękę.
Odważny człowiek potrafi mysleć. Tchórz - nie.
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.
Prawdziwa miłość oznacza,że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Było jej tylko przykro, że dziwny splot wydarzeń odmienił jej serce
i że uczucie, które się w nim zalęgło,
musiało zostać zduszone
przez absurdalny
wybryk losu.
Gapiłam się na niego jak krowa na pociąg.
To nie jest gra. To moje życie.
Trafiłeś w sedno. A zarazem tak cudownie i wręcz doskonale się mylisz.
A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
W pewnym momencie musisz wybrać miłość, jakiej pragniesz.