
Żaden bóg nie uratuje człowieka, tylko on sam.
Żaden bóg nie uratuje człowieka, tylko on sam.
Wróg twojego wroga nie musi być twoim sprzymierzeńcem. Ale może.
Już w chwili narodzin nosimy w sobie nieuchronność odejścia.
Wszystko musi kiedyś przeminąć, zakończyć się, zniknąć bezpowrotnie, albo przejść do innego wymiaru, nieosiągalnego dla nas, pozostających w tym samym miejscu...
Tak, ale Anna była kimś stałym w niestałości świata, nieprzemijającym światłem w szarym dniu, radością, która nie jest tylko przebrzmiałą muzyką, ale dźwiękiem, którym drga każda chwila życia...
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę.
Jednym z uroków starych listów jest to, że nie wymagają odpowiedzi.
A wojna pochłaniała zasoby. Wojna zabierała najlepszych ludzi. Wojna była wyniszczająca.
Świat bez słów wyglądałby inaczej.
Ci, których kochamy, są dla nas często najbardziej obcy.
Carpe diem. Chwytajcie dzień, chłopcy. Uczyńcie swe życie wyjątkowym.
Odkryj w sobie serce wodza i duszę smoka, a pokonasz wszystkie przeszkody.
Uważaj na życzenia... Mogą się urzeczywistnić.