Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.
Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.
Ludzie nie ratują innych ludzi. Ratują siebie.
Człowiek wystraszony to człowiek przegrany.
Jak się raz przejrzy na oczy, trudno je potem zamknąć i udawać, że nic się nie widziało.
Nie jest ładne to, co ładne, lecz ładne, co się podoba.
Czasem są koszty, których nie da się spłacić pieniędzmi.
Widzimy ludzi i rzeczy nie takimi, jakimi są, ale takimi, jakimi my jesteśmy.
Jak czegoś nie łapiesz, spróbuj to zrozumieć. Odpowiedź przychodzi wtedy sama.
Właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.
Gramy komedię życia, ale jesteśmy bardziej martwi niż żywi.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.