
Przez higienę mózgu wystrzegam się przede wszystkim kontaktu z durniami.
Przez higienę mózgu wystrzegam się
przede wszystkim kontaktu z durniami.
Narzekanie na życie jest w złym guście.
Możesz kogoś, kto ma oczy zawiązane, nie wiem jak zachęcać, aby patrzył przez opaskę, a i tak nic nie zobaczy.
Żyję tylko dlatego, że nie mogę tego przerwać.
Dzisiaj słowa mnie nie lubią.
Czas to pieniądz, jasne, ale pieniądz to nie czas: inaczej wszyscy bogaci zasrańcy kupowaliby go i nigdy nie musieli umierąć.
Świadomość, że wiesz czego chcesz, zawsze daje siłę i wolność.
Łatwiej łgarstwo zadawać niż gardło nadstawiać, łatwiej pieczętować woskiem niż krwią.
Potęga współczucia jest wielka.
Ostatecznie na życie znacznie wygodniej patrzy się pod jednym tylko kątem.
Nic tak nie boli jak cios zadany przez osobę,którą się kocha.