Trzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
Trzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
Dużo gadaliśmy o jakiś nierzeczywistych marzeniach. Chcieliśmy sobie wtedy kupić duży dom
i duży samochód, i wspaniałe meble.
Tylko jedno nie pojawiło się w tych fantazjach: heroina.
Ułożył twarz według jakiegoś skomplikowanego wyobrażenia o uśmiechu. Nie było w tym nic prócz wysiłku.
Przeze mnie droga w miasto utrapienia...
W strachu nogi biegną szybciej od myśli.
...trzeba mi teraz trochę samotności, żeby sklecić siebie w jakąś całość, tak bardzo czuję się rozbita.
Wszystkie ludzkie uczucia stają
się malutkie, gdy patrzy się na
nie z dystansu.
Nie chcę stracić ani jednego dnia bez ciebie.
Ile jeszcze będziesz wzbraniał się przed szczęściem które widzisz, ile jeszcze będziesz ganiał za tym z czego zwykle szydzisz.
Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka.
Lęk (...) jest pierwszym warunkiem odwagi.