
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja ...
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was. Was też.
Warszawa to duże miasto, z dużą ilością pokus, ale myślę, że życie sportowca nie pozwala na to, żeby je jakoś w pełni wykorzystać.
Pozwoliłaś mi się wprawdzie pocałować, ale nigdy mi nie ufałaś.
Oboje dotknięci byli światłem, rozdzieleni wąskimi drzwiami, w których trwał mrok.
Nawet w tłumie można być samotnym.
A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak.
Zmęczony zacofaniem kraju i jego niekończącymi się problemami, porzucił ojczyznę, by tęsknić i marzyć o niej gdzieś w dalekiej Europie.
Im bardziej ludzie nas chwalą, tym bardziej powinniśmy uważać, na to, co robimy.
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
Czasami się przewracam, ale może, kto wie, właśnie wtedy biorę rozbieg.