
Ci którzy tańczą na krawędzi mroku i szaleństwa, nie powinni ...
Ci którzy tańczą na krawędzi mroku i szaleństwa, nie powinni ryzykować.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
W tangu bowiem nigdy nie chodzi o jedno. Chodzi o wszystko.
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
Mógłbym tak żyć do końca swoich dni, zarabiać pracą własnych rąk. Siedzieć w siodle cały dzień, przemierzać bezkresne morze traw. Wieczorami palić skręconego papierosa i wpatrywać się w ogniska blask. Nocami leżeć na pachnącej ziemi i podziwiać aksamitne niebo pełne gwiazd.
To nie poświęcenie, jeśli nic nie znaczy.
A to miej na pilnej pieczy, abyś
czytał, kiedy tylko możesz.
Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.
... dzień bez śmiechu lub dzień bez miłości jest dniem bez życia.
W sprawach przekonań czas to zły lekarz, który stopniowo zatruwa organizm miksturą z napisem na etykietce: dojrzałość.
Jego samokontrola była tak silna, że mogłaby zginać podkowy.