Zdawało mi się, że każdy wie, dokąd ma iść i ...
Zdawało mi się, że każdy wie, dokąd ma iść i co ma robić, tylko ja jeden nie.
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego tyle czytam. Książki były moim najlepszym towarzystwem.
Zastanawiam się - rzekł - czy gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją.
Czy cos sie we mnie zmienia?
Ze juz nie potrafię dostrzec wlasnego cienia,
A Moje serce ma ciagle zle wspomnienia,
I opisze wlasne bicie serca bo trudne to nie bedzie bo juz powoli zanika,
I juz powoli moje cialo nie oddycha,
A Dlaczego? bo kazdy mnie od siebie odpycha,
A wy ciagle myslicie ze moj usmiech jest prawdziwy a tak naprawde jest falszywy...
Dom jest tam, gdzie Twoje serce... niekoniecznie tam, gdzie śpisz.
-Czasem wystarczy się pojawić-uśmiechnął się, przytulając mnie mocno.-I być.
-Ty będziesz?
-Już jestem.
To, co możesz uczynić, jest tylko maleńką kroplą w ogromie oceanu, ale jest właśnie tym, co nadaje znaczenie Twojemu życiu.
Wszystko przestaje być straszne, kiedy widzisz, jak nadchodzi.
"Lepiej" nigdy nie znaczy lepiej dla wszystkich - mówi. - Zawsze dla niektórych jest gorzej.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.