
Do śmierci zapamiętam widok jej oczu, które zgasły jak płomyk ...
Do śmierci zapamiętam widok jej oczu, które zgasły jak płomyk świecy na wietrze.
Bóg kocha z tego powodu, kim sam jest,
a nie dlatego, że dokonałem czegoś,
by na to zasłużyć. Bóg nie może przestać kochać, bo miłość definiuje Jego naturę.
Nigdy człowiek nie zajdzie tak wysoko, jak wtedy, kiedy nie wie, dokąd zmierza.
Coś i tak zostanie po tobie, choćbyś nie wiem co robił czy też nie robił nic. Nawet jeżeli pozwolisz sobie leżeć odłogiem, wyrosną chwasty i ciernie. Coś w każdym razie wyrośnie.
Ten kto skacze do nieba, może upaść to prawda. Ale może też poszybować w górę.
Czy można kogoś pokochać zanim się go zobaczy?
Pożyję tu jeszcze trochę i zobaczę, co się stanie, pomyślała. Umrzeć zawsze mogę później. Prawdopodobnie.
Mam wrażenie, że poranki klaszczą żeby mnie obudzić.
Ale młodość uśmiecha się bez powodu. To właśnie stanowi główny jej urok.
Ty wiesz co ja robię?
- Wiem.
- I nie przeszkadza ci to?
- Pewnie, że mi przeszkadza - powiedziałem. - Ale wolno mi się w kimś kochać, nawet jak coś przeszkadza. Zawsze zresztą coś przeszkadza
Podróżować - to rodzić się i umierać co chwila.