Szukałeś mnie? - spytała go pewnego dnia, a on odparł: ...
Szukałeś mnie? - spytała go pewnego dnia, a on odparł: Przez całe życie.
Lubię porządek. To moje marzenie. Świat, gdzie wszystko byłoby ciche i nieruchome, a każda rzecz na swym ostatecznym miejscu, pokryta ostatecznym kurzem.
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
- A ty? Czy twoi rodzice się kochali?
- Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.
Nawet własny ból nie jest tak ciężki, jak ból z kimś współodczuwany, ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.
Powinniśmy się cieszyć, że
wszyscy jednocześnie nie
zapominamy o tym samym.
Życie niepostrzeżenie przecieka przez palce...
Nigdy nie zapominajcie o tym, by brać z życia jak najwięcej, nie bójcie się ryzykować, płakać ani być szczęśliwymi. Najważniejsze to być w drodze. Każdego dnia robić krok do przodu.
Gdy spadają gwiazdy - pomyśl życzenie; gdy spadają książki - odstaw je na miejsce.
Są ludzie, którzy boją się tego, że tracą towar, jednak nie ma nic gorszego niż strata własnego siebie.
...w końcu miłość to wiara, a każdą wiarę poddaje się próbie.