Bardziej szeptał niż mówił. Jego słowa smagały mnie po szyi, ...
Bardziej szeptał niż mówił. Jego słowa smagały mnie po szyi, spływały po plecach i piersiach, po brzuchu i udach. Jego małe błękitne oczka i słodki uśmiech paraliżowały mnie.
Tylko tyle. I aż tyle.
Kobiety nie są oziębłe z natury, to zawsze wina mężczyzn.
Tak wiele o nim myślisz, a tak niewiele o nim wiesz. Patrzysz i nie widzisz, bo serce nie ma oczu.
Brak swobody to jest dla mnie = bzik i śmierć.
Trochę to trudno wytłumaczyć, ale nie jestem kompletnym psychopatą.
Właśnie chwila obecna jest najważniejsza.
Nie karz się za to, że nie znasz wszystkich odpowiedzi. Nie zawsze musisz wiedzieć, kim jesteś albo widzieć swoją przyszłość. Czasem wystarczy, jeśli znasz swój następny krok.
Ale zbyt dużo miłości jest trucizną, zwłaszcza kiedy ta miłość jest nieodwzajemniona.
Wszystkie zwierzęta są sobie równe,
ale niektóre są równiejsze od innych.
Miłość jest bezsennością, która budzi nas ze snu życia.