
Czuję pustkę, jakby nic nie było przede mną i poza ...
Czuję pustkę, jakby nic nie było przede mną i poza mną. Nie rozumiem swego JA.
Samotność okazała się dżumą naszych czasów.
Początki zawsze są trudne jak fizyka kwantowa i bolesne jak hemoroidy.
To ironia losu, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest śmierć, prawda?
Mimo wszystko, życie się dzisiaj nie kończy.
Antylopa skacze, wyskakuje,
ale zawsze na ziemię opadnie.
Czego ludzie od nas oczekują, rzadko kiedy pokrywa się z tym, co słuszne.
Ciałem można się dzielić, ale duszą zdecydowanie nie.
Rzeczywistość na tym właśnie polega,że nie można się cofnąć i zacząć grać od nowa.
Szczęśliwy jest ten, kto nie boi się wszystkiego stracić. A nie boi się człowiek, który nie ma nic do stracenia.
Pozycja to paradoks świata mego ludu, ograniczanie naszej potęgi wynikające z głodu tej właśnie potęgi.