Miłość, tak jak bilet miesięczny, traci swą ważność i najlepiej ...
Miłość, tak jak bilet miesięczny, traci swą ważność i najlepiej kupić nowy, chyba że się woli chodzić.
Jesteś moją niespodzianką. Niespodzianką od losu.
Lepiej dmuchać na zimne niż się gorącym sparzyć.
Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.
Niektórych ran na sercu
nie da się załatać, zostają
one w nim na zawsze, na wieczność.
Tylko głupiec mógłby się nie bać.
Wieloletnia przyjaźń także jest miłością - i to pełniejszą niż każda inna.
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Gdy spodka się człowiek wiary z człowiekiem wiedzy i człowiekiem światła, który z nich zrobi najwięcej zamieszania? Człowiek wiary z jego żołnierską powinnością.
Ciemność karmi się bólem,
a światłość miłością.