
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat,
to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień,
abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie.
A więc nie masz w sercu nikogo, ani kobiety, ani mężczyzny, ani dziecka. To tak jak byś nie żył.
Dopóki nie poznałem Ciebie, nie wiedziałem, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć.
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo.
Jak mówią Francuzi: im więcej zmian, tym bardziej jest tak samo.
Uważajcie, czego sobie życzycie. Bo rozczarujecie się na pewno.
Gdy człowiek opowiada się po którejś ze stron, zawsze wybiera tę niewłaściwą.
Żyjmy tak, jakby nie było żadnej nadziei, a jeśli się rozczarujemy, to pozytywnie.
[...] oszalałem na twoim punkcie. To prawdopodobnie najrozsądniejsza rzecz, jaką zrobiłem w całym swoim życiu.
Świat cierpi na brak mężczyzn,
szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.