
...w czytanie wkładamy umysł i duszę, te zaś należą do ...
...w czytanie wkładamy umysł i duszę, te zaś należą do dóbr coraz rzadszych.
Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie.
Im są piękniejsze, tym bardziej chcą być podrywane, żeby móc powiedzieć nie.
Rozum i miłość to jak rozum i wiara, jedno drugie przytłumia.
- Kiedy zacznie się wiec? - pytam.
- Nie wiesz? Już trwa.
Czuje się jak w szkole. Dlaczego zawsze wszyscy skądś wszystko wiedzą, a ja nie. To jak zły sen. "Do kiedy trzeba zaliczyć chemię? - Nie wiedziałeś? Do wczoraj.". A potem tak samo przez całe życie.
Mam coś w środku co kopie jak skurwysyn.
Żeby szybciej zasnąć, przypominałem sobie własne życie.
Kochaj wszystkich.
Ufaj niewielu.
Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj.
Pielęgnuj przyjaźnie.
W niedzielę, to nie widać mnie za wiele,
się nie golę, chromolę.
Nie widać w ogóle, do środka się tulę,
do siebie się tulę, do wewnątrz się tulę,
i nie widać mnie wcale,
na zewnątrz się nie palę
do świata się nie palę - nie palę się wcale.
Są rzeczy ważniejsze od innych, i nic nie poradzę, że czyni mnie to złym.
Małżeństwo jest zawsze związkiem dwojga ludzi, gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie.