Wreszcie każde z nich będzie po sobie wspomnieniem.
Wreszcie każde z nich będzie po sobie wspomnieniem.
Idę doliną,
gdzie zło nie jest nowiną.
Wartości w ludziach giną mimo dobroci.
Człowiek narkotyk wypoci, kurewstwa nie da rady.
Ciężar wrzuca na bary, ciężar elementem kary.
Angażowanie się było piekielnie męczące.
Twoja kobiecość jest taką samą bronią, jak sztylet i trucizna.
Świat niepotrzebnie się starzeje, bo nie wyciąga wniosków z upływu czasu i nie staje się przez to mądrzejszy.
Bohaterowie nie istnieją. A gdyby istnieli, ja nie byłbym jednym z nich.
...jednak co głos to głos. List jest mimo wszystko niemy.
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.
Ciemne okna są czasem bardzo jasnym dowodem.
Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal nic.
Są myśli, których nie można mi odebrać. Są myśli, których utraty po prostu bym nie zniósł.