
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w ...
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.
Wojna jest słodka dla tych, którzy nigdy nie wojowali.
Może człowiek, jak skóra na dłoniach, robi się twardszy pod wpływem stale zadawanego bólu.
Tymczasem razem, we dwoje, byli jeszcze słabsi niż każde z osobna.
Los był chorobą na którą przyszło mu w życiu cierpieć.
Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.
(...) nie zawsze wiemy, czego chcemy tak naprawdę.
Życie to gigantyczna loteria, w której widoczne są tylko wygrane losy.
Moi rodzice zawsze obchodzili się ze mną ostrożnie, aż do dnia, gdy zdecydowali, że muszę umrzeć.
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Problemy to tchórze, atakują w grupach.