Życie nie znosi próżni... A zwłaszcza życie nastolatki!!!
Życie nie znosi próżni... A zwłaszcza życie nastolatki!!!
Dzięki zgodzie małe rzeczy rosną, przez niezgodę - wielkie upadają...
Dziś tylko jedno leży mi na sercu:
żeby Polacy się przebudzili. To ostatni moment! Jeszcze możemy Polskę uratować. Jeszcze możemy, ale tylko jednością.
Czucie i wiara silniej mówią do mnie niż mędrca, szkiełko i oko.
Twoja praca to nie ty. Ilość pieniędzy, jaką masz w banku to nie ty.
Samochód jakim jeździsz, to też nie jesteś ty. Ani zawartość twojego portfela.
Ani nawet twoje pieprzone portki.
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Lucy to przeszłość. Dałem sobie ultimatum i wyrzuciłem ją z moich myśli. Jednak serce nie przyjmuje takich rozkazów.
Są tacy, co okradną nawet wiejski kościółek. I są tacy, co oddadzą ostatni grosz dla chorego.
Bunkrów nie ma,
ale też jest zajebiście!
Jak długo można żyć iluzją, żeby się nie stała rzeczywistością?
Siłę i piękno miłości mierzy się tym, na jak długo pozostaną w naszej pamięci.