
Para nieśmiałych oczu pod strzechą włosów, tak właśnie wyglądają ci, ...
Para nieśmiałych oczu pod strzechą włosów, tak właśnie wyglądają ci, z którymi nikt się nie liczy.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
To, co przemilczamy, zazwyczaj najbardziej nas demaskuje.
Nie stać go na wymyślenie niczego więcej. Żyje opętany obrazem samego siebie, jaki stworzył na własny użytek.
Żaden problem nie jest zbyt duży, żeby go nie można było pogorszyć biadoleniem.
Gdyby ktoś nakręcił o tobie film, zatytułowałby go "Za bardzo się przejmuję".
Nie mam nic, więc jestem wszystkim
Czasami nasze serca... trochę pękają.
Veni, verdi, vomui – przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem?
Obcowanie z klasyką na ogół gwarantuje niezłe perwersje..
Archeologia serca to jedyna ważna nauka.