Ja zapełniłem przestrzeń zrobioną przez kogoś. Za to ty wypełnisz ...
Ja zapełniłem przestrzeń zrobioną przez kogoś. Za to ty wypełnisz przestrzeń, którą ja zrobiłem. To tak idzie w kółko.
Gdybym miał niebios wyszywaną szatę
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby – w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy,
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.
Nikt nie powinien umierać anonimowo.
Skoro moje ziemskie życie musi się skończyć, niech skończy się obietnicą. Niech kończy się nową nadzieją.
Przyjaciół łatwiej oszukać, nigdy się tego nie spodziewają.
Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale nie spokojny lot.
Kto podejmuje ryzyko, zasługuje na pochwałę, jeśli się ono opłaci.
Nie można poważnie planować przyszłości, odrzucając przeszłość.
Życie praktyczne zawsze wydawało mi się najmniej wygodnym rodzajem samobójstwa.
Wojna to obowiązek. Jedyny prawdziwy wybór to zaakceptować to lub nie i wiedzieć, o co się walczy.
Rzeczywistym staję się to, co człowiek chce, by rzeczywistym było.