
Człowiek ze swoimi dawnymi krzywdami zostaje zawsze sam.
Człowiek ze swoimi dawnymi krzywdami zostaje zawsze sam.
Żyć bez celu to znaczy pozwolić przygodzie rządzić sobą.
Dla tego, kto nie ma ojca, starszy brat jest ojcem.
Często ceną szczęścia jesteśmy my sami.
Chodzi o to, aby ofiarować siebie, zrezygnować
z własnego życia, dać je w ofierze, ale nie
z ciężkiego obowiązku czy fanatyzmu,
ale lekko, ochoczo, z miłości.
Powiedział mi kiedyś kolega, że największe zwycięstwo to zwyciężyć samego siebie.
Umieranie nie przeraża tych, którzy za życia są na wpół martwi.
Śmierć jest tajemnicą, a pogrzeb - sekretem.
Gdybyśmy nie tracili osób, które kochamy,
nie wiedzielibyśmy, ile dla nas znaczą.
Miłość do siebie jest jak mięsień, potrzebuje treningu, żeby dobrze działać. Za każdym razem, kiedy człowiek próbuje wybaczyć sobie to, że nie jest doskonały, troszczy się o siebie, pozwala sobie na to, żeby robić to, co daje mu radość, widzi swoje błędy jako cenną informację, a nie dowód własnej dobroci,
jest mu łatwiej kochać siebie bezwarunkowo.
Mam niewielu przyjaciół. Myślę, że jestem typem samotnika. Tyle tylko, że to była nudna samotność. Można też na to spojrzeć z innej strony, nie wiążąc się z nikim, oszczędzasz sobie w życiu cierpienia.
Nie ma takiego życia, które by choć przez chwilę nie było nieśmiertelne.