
Ja myślę czasem o szczęściu takim, którego by żadne najprzeciwniejsze ...
Ja myślę czasem o szczęściu takim, którego by żadne najprzeciwniejsze wiatry rozwiać nie mogły i innego - nie chcę.
Ale nawet odrobina czułości wystarczy,żeby zburzyć najtwardsze mury duszy.
Myśliwy czasem staje się zwierzyną, zwłaszcza, gdy powieje przeciwny wiatr.
Samotność może stanowić więź silniejszą od innych.
Tylko jedno ratuje człowieka od szaleństwa: nieświadomość.
Niewiele trzeba, by panować nad porządnymi ludźmi. Bardzo niewiele. A nad przestępcami
w ogóle nie da się zapanować. Jeśli nawet
jest inaczej, nigdy o tym nie słyszałem.
Pożar zawsze zostawia po sobie popioły.
Zdrowy, wolny człowiek jest skończoną całością. Nie musi się nikim dopełniać. Dopiero kiedy się zakocha, pęka na pół. I co gorsza ślepnie.
Nie trzeba mówić, by kłamać.
Co innego muzyka, która wywołuje emocje, a co innego emocje,
które pretendują do tytułu muzyki.
Tracić jest ciężej, niż wcale nie mieć.