Przyjaciel to ktoś, kto wchodzi, kiedy cały świat wyszedł.
Przyjaciel to ktoś, kto wchodzi, kiedy cały świat wyszedł.
Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę
Twoja podświadomość pomnaża wszystko, co jej powierzysz.
Znacznie łatwiej jest mówić prosto z mostu (...).
Niesłusznie jest odbierać komuś życie,czasami jednak trzeba,żeby ochronić innych i siebie.
Czasem ludzie się zmieniają, niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie.
Wielkie słowa nawet myszy jeszcze nie zabiły.
Moje serce wali tak głośno, że jestem pewna , iż mogę je usłyszeć.
Ten, kto posiądzie umiejętność władania własnym umysłem, może objąć w posiadania wszystko inne, do czego ma słuszne prawo.
Nie wszystko złoto, co się świeci.
"– Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś?
– Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
– I co wtedy zrobiłaś?
– Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
– Długo?
– Tydzień.
– To niedługo.
– Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija.
Powoli zaczyna się żyć na nowo."