Nadzieja to jednak czasem strasznie wredna suka.

 Ludzi ocenia się po ich czynach.
Nie ocenia się książki po okładce,
a człowieka po wyglądzie (...)

 Nie można nakazać sercu, żeby nagle przestało czuć.

 Bóg mówi, bierz, co chcesz... i płać.

 Trochę chciałabym umrzeć.

 Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?

 Niech poczucie winy nauczy cię, jak postąpić następnym razem.

 Nie jest Ci wszystko jedno. Po prostu nie wiesz, co Ci jest, a Twoja głowa staje rykoszetem, który odjebał Ci ręce, nogi, mózg i serce.

 Gdzie jest miłość, panuje nieporządek. Doskonały porządek uczyniłby ze świata cmentarz.

 ...najważniejsze w modlitwie to nie dużo myśleć, tylko dużo kochać.

 W niedzielę wieczorem, siedząc przy świątecznej zakąsce, zastanawialiśmy
się nad dziwną naturą ludzi, którym
nie podobała się taka piękna tradycja, obchodzona uroczyście każdego roku. Lokatorka z parteru "nowa",
której strzelałem po oknem,
mówiła do jednej sąsiadki:
- Tak moja pani, byłam w kościele na rezurekcji i modliłam się do Pana Boga, żeby tych s..synów szlag nareszcie trafił za to, że strzelali mi pod oknem
i całą noc nie dali spać.