
I kołek ubrać to ładniejszy.
I kołek ubrać to ładniejszy.
Pan rozdaje swoje dary, nawet te niechciane. Nic nie zostawia dla siebie.
...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń...
Zewnętrzność jest odbiciem wnętrza.
Kiedy ktoś bierze się do rewolucji, winien wiedzieć, ze łatwo ją rozpętać, ale trudno zażegnać.
Był zdecydowany. Był silny. Był więc bardzo jakiś, nawet za bardzo jakiś. Nie wiedział, czym jest wyrzeczenie się kontroli nad samym sobą, nad tym, czym się jest. Nie miał pojęcia, czym jest ta cudowna rezygnacja, abdykacja, wyrzeczenie się władzy nad własnym znaczeniem, własną wartością, własnym życiem.
Lepiej być nieszczęśliwą samotnie, niż nieszczęśliwą z kimś innym.
Niech się dzieje wola nieba,
Z nią się zawsze zgadzać trzeba!
Mocno zaciskam oczy i usiłuję nawiązać z nim kontakt na odległość wielu setek kilometrów, przesłać mu myśli, dać mu znać, że nie jest sam, choć tak naprawdę jest i może liczyć tylko na siebie. Nie zdołam mu pomóc.
Jedni potrzebują przewodnika, inni idą sami.
Słabość ma zawsze jedna konsekwencję - zamiłowanie do wielkich słów bez treści.