
Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad ...
Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad przepaścią.
Jeśli kogoś kochasz, musisz dać mu wolność.
Umierać z tęsknoty za czymś, czego nigdy nie przeżyjesz.
Czekam, aż kiedyś powróci wszystko, czego nie przeżyłem.
Nie było przecież nic piękniejszego.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Coś i tak zostanie po tobie, choćbyś nie wiem co robił czy też nie robił nic. Nawet jeżeli pozwolisz sobie leżeć odłogiem, wyrosną chwasty i ciernie. Coś w każdym razie wyrośnie.
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary, z których nie można się obudzić
W końcu teleturniej sprawdza nie tyle wiedzę, ile pamięć.
Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
Mam bardzo niską tolerancję na niesamowitość.
Dojrzałość-powiada Bokonon- jest gorzkim rozczarowaniem, na które nie ma lekarstwa, chyba, że uznamy za jakieś lekarstwo śmiech