
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co ...
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co wysikać wszystko na ziemię.
Swoich myśli i uczuć nie wolno spieniężać.
Naprawdę martwy jest ten, kogo nie ma już w naszym sercu...
Wyobraźni miał tyle, że nie potrafił nawet podtrzymać rozmowy.
Nie wzbijaj się nadzieją wysoko jak ptak, byś nie musiał pełzać jak robak.
Zresztą, co to za różnica? Kawa z farbą emulsyjną może się okazać całkiem smaczna.
Jeżeli będziesz szukała ideału, koło nosa może ci przejść szansa na prawdziwą miłość.
Wyczekiwana przyjemność smakuje lepiej.
Ale kto mógłby żyć z wiedzą o tym, które dokładnie gwiazdy już umarły - pomyślała, patrząc na nocne niebo i mrugając. - Czy ktokolwiek zniósłby myśl, że wszystkie są już martwe?
Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść
do ładu z tym zasranym społeczeństwem,
niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując.
Prawda nie zawsze jest
taka, jaka się wydaje.