Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co ...
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co wysikać wszystko na ziemię.
"(...) podobnie jej ciało pamiętało Jace'a.Pamiętało, jak smakują jego usta,jak stykają się z jej wargami,jakie są jego blizny pod jej palcami,kształt jego ciała pod jej dłońmi.Odepchnęła wszelkie wątpiwosci i przyciągnęła go do siebie(...)."
Mądrzy nie muszą pytać, głupiec pyta na próżno.
Nie wiedziałem wówczas, że ocean czasu-chcemy czy nie-zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy.
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
Trzeba się najpierw zgubić, by dotrzeć do tego,
czego nie można znaleźć, w przeciwnym razie
każdy by wiedział, gdzie tego szukać.
Zrządzenia losu mają większy wpływ na nasze życie, niżbyśmy chcieli to przyznać.
Wiecznością jest każda upływająca chwila.
Brak perfekcji jest piękny, szaleństwo jest geniuszem i lepiej być absolutnie niedorzecznym niż absolutnie nudnym.
Kto raz widział granice świata, ten najboleśniej doświadczać będzie swego uwięzienia.
Po śmierci człowiek staje się zdecydowanie bardziej wrażliwy.