
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co ...
Taki właśnie był pożytek z niepłakania; płakać znaczyło tyle co wysikać wszystko na ziemię.
(...) nie zawsze wiemy, czego chcemy tak naprawdę.
Tak oto można zmienić bieg życia - przez zaniechanie.
[...] ty nie jesteś kobietą: ty jesteś wyzwaniem.
W sobotę znów próbowałem znaleźć kobietę mego życia. W niedzielę uznałem, że ona nie istnieje.
Jeśli chcesz, by coś zostało powiedziane - powierz to mężczyźnie. Jeśli chcesz by zostało zrobionie - powierz to kobiecie.
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ich powstrzymać.
Niby nie może być inaczej, a gołym okiem widać, że może być wszystko, tylko nie to.
Odebrali mi wszystkie siły, kiedy nauczyli mnie, że jestem nikim.
GŁOS KOBIETY: Czego potrzebujesz?
GŁOS MĘŻCZYZNY: Ciebie, tylko ciebie.
GŁOS KOBIETY: Tylko - to znaczy niewiele.
GŁOS MĘŻCZYZNY: Bez ciebie wszystko znaczy nic, a z tobą znaczy wszystko odkąd się pojawiłaś nic nie ma znaczenia. Bez ciebie. Odkąd tutaj jesteś, wszystko ma znaczenie. Z tobą.
Serca bywają dobrze ukryte, a Ty zdradzasz je słowem.