Jakie wszystko staje się proste, gdy się patrzy z daleka, ...
Jakie wszystko staje się proste, gdy się patrzy z daleka, pomija się szczegóły i nic się o nich nie wie.
O tyle więcej niż siebie samych lękamy się bliźnich, co też oni o nas pomyślą.
Ból innych nieraz gorzej boli niż własny.
Wszystko się zmienia. Nie wiem, w jaki sposób ani jaką formę ostatecznie przyjmie, ale ważna jest sama zmiana.
Świat jest pokręcony i przez to powstaje trójwymiarowa głębia. Jak ktoś chce mieć wszystko proste, powinien żyć w świecie opartym na ekierce.
Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek.
Bo świat nie jest podzielony na wyjątkowych i zwyczajnych.
Wszyscy mają potencjał.
Póki ma się duszę
i wolną wolę, można być wszystkim, robić wszystko, wybrać wszystko. Powinieneś móc sam wybrać.
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Zrobiłbym dla ciebie wszystko, nawet gdybym miał sprzeciwić się własnej naturze. Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej.
Błędy, błędy. Wydaje mi się, że jestem zdolny tylko do popełniania błędów.
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.