
Jak ognia unikaj sporu z ludźmi mającymi władzę nad tobą.
Jak ognia unikaj sporu z ludźmi mającymi władzę nad tobą.
Umarła w samotności i przerażeniu. A ja, choć żywa, byłam samotna i przerażona.
Pomóż wspomóż dopomóż wyjątku czuły
odeprzeć tłumne armie reguły.
Wiatry nie wieją w kierunku w którym chciałyby płynąć statki.
Wszyscy tęsknimy za kimś, z kim moglibyśmy wspólnie nieść szczególne brzemię bycia żywym.
Przeszłość jest niby krajobraz –
zaciera się, w miarę jak się oddalamy.
Wszyscy bohaterowie i złoczyńcy są tak naprawdę potworami.
A ja albo kogoś lubię za bardzo,albo w ogóle.
Aby poznać siebie, trzeba się wystawiać na próbę. Tylko tak może się przekonać każdy, na co go stać.
Wiesz, takie chwile są jak srebrne okruchy szczęścia. Trzeba je skrzętnie zbierać i cieszyć się, że w ogóle są.
Słuchaj, chłopcze, Jezusa! Nie wzbogacisz się nigdy, ale nie będziesz czuł się ubogi!