
Ludzie w większości przeżywają tylko połowę tego, co naprawdę mogliby ...
Ludzie w większości przeżywają tylko połowę tego, co naprawdę mogliby przeżyć - rzecz jasna, jeżeli mają trochę szczęścia.
Życia się nie rozbiera na części pierwsze. Po prostu wsiada się na nie i jedzie.
Szczęście w życiu to lipa.
Swój największy sen możemy wyśnić tylko z otwartymi oczyma.
Nie ma nic złego w tym, by oczekiwać najlepszego, o ile jesteś przygotowany na najgorsze.
Po to i ma szlachta krew, aby ją przelewała.
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.
Może człowiek, jak skóra na dłoniach, robi się twardszy pod wpływem stale zadawanego bólu.
Jak mówią Francuzi: im więcej zmian, tym bardziej jest tak samo.
Pamiętam. Pamiętam wszystko. I to boli mnie najbardziej.
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.