
Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez ...
Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez przerwy nieczyste sumienie.
Czego ludzie od nas oczekują, rzadko kiedy pokrywa się z tym, co słuszne.
Sto przyczyn na sto zamków zamknęło mu usta.
Jedenaście minut. Oś wokół której kręci się świat, to zaledwie jedenaście minut.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią, ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą, tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie". Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Tylko ludzie, którzy cierpią, są coś warci.
Wolnomyśliciele też czasem myślą, choć dosyć wolno im to idzie.
Na wojnie zawsze są jakieś ofiary.
Zobacz, oto jest Nic, które zawiera nieskończoną liczbę wymiarów wszystkiego.
Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak się z nią włazi w paradę zbyt wielu ludziom, mówią na niego wariat.
Kiedy się traci kontrolę nad sobą, traci się jakąkolwiek godność.