
Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez ...
Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez przerwy nieczyste sumienie.
Pragnąłem tylko twojej miłości, a teraz wiem, że to jest ta jedyna rzecz, której nigdy nie zdołam mieć.
Ciężar niepodjętych decyzji przygniatał mnie tak bardzo, że poczułam, jakbym już nie mogła się wyprostować.
Gdy nie masz nic do ofiarowania, ofiaruj uśmiech.
Odwraca się do mnie z
uśmiechem. Jak on się
ładnie uśmiecha: prosto
w moje serce.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Zabijamy wszystkie gąsienice, a potem narzekamy, że nie ma motyli.
Liz kiedy się uczysz czegoś nowego musisz
być dla siebie bardziej uprzejma.
Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej.
Przyzwyczajasz się do kogoś,
zaczynasz go nawet lubić
a potem on odchodzi.
W końcu wszyscy odejdą.
Nie w tym rzecz, ile jeszcze przed nami upadków, ale w tym ile razy będziemy mieli siłę wstać.