Dom jest tam, gdzie czujesz się jak w domu.

 Nieodwzajemniona miłość to najlepszy przyjaciel samotności.

 Ćwiczę bycie miłym,a nie stawianie na swoim.

 Odważny nigdy się nie poddaje.

 Lubię Cię podglądać, skupienie i speszenie. Spojrzenie... uśmiech.
Na nogach koc, pod głową poduszka, w ręku książka. Ale nawet dowcip Mrożka mimo, że tak miły, nie zabroni tej przyjemności patrzenia.
Przez w(z)gląd na Twoją intymność- papieru i ołówka Czuję dom.

 Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.

 Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.

 By nie móc nawet spojrzeć na wódkę – trzeba spojrzeć na pijaka.

 Uczucia to niezwykle delikatna materia.

 Otchłań melancholii nie ma dna, a ja pogrążam się coraz bardziej, spadam w przepaść i lata świetlne dzielą mnie od starych, dobrych czasów.

 Głowa warta kapelusza, a kapelusz wart niewiele.