
Nic nie jest gorsze niż poczucie nienaruszalności, które wydaje człowieka ...
Nic nie jest gorsze niż poczucie nienaruszalności, które wydaje człowieka na pastwę jego lęków.
Wyśpię się po śmierci.
Człowiek potrzebuje miejsca, do którego mógłby należeć. Mniej lub bardziej.
Nie mówię wiele z wyboru.
O przyszłości nie wiemy nic, tworzymy ją.
Ale czyż miłość to nie jest właśnie: dwoje zwierząt, które się pożądają do utraty zmysłów?
Sami wybieramy. Idziemy na dno albo nie.
Podobno zmęczenie zabija...
Młodym łatwo potępiać, bo nie mieli jeszcze czasu splamić się złem.
Właściwie żyjemy w epoce sloganu „po użyciu – wyrzucić”. Wysmarkaj się w innego człowieka jak w chusteczkę, wrzuć do klozetu i spuść wodę.
Kto czyta książki, żyje podwójnie.