Sposób niemyślenia przemyśl, oszalej.

 Skoro moje ziemskie życie musi się skończyć, niech skończy się obietnicą. Niech kończy się nową nadzieją.

 Przeciwieństwem miłości jest obojętność.

 Jak trudno przewidzieć konsekwencje własnych uczynków.

 Zła kawa tylko trochę zyskuje, jeśli jest gorąca.

 W dyplomacji ultimatum to stanowcze żądanie,
po którym przechodzi się do ustępstw.

 Chyba chodzi mi po prostu o to,
że życie szybko mija.
Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego co nam dane. Podejmowanie najlepszych możliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem.

 Niespodzianki są dla tych, którzy nie umieją planować.

 Ludzie byli dawniej bliżsi sobie...

 Ten, kto kocha, nie umiera!

 Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.