
Najlepszy dzień, jaki kiedykolwiek miałem, był wtedy, kiedy nauczyłem się ...
Najlepszy dzień, jaki kiedykolwiek miałem, był wtedy, kiedy nauczyłem się płakać na zawołanie.
...tęsknota jest żywiołem, podobnie jak ziemia lub wiatr.
Rzeczywistość jest tym, co sam stwarzasz.
Psy szybko wybaczają przewinienia, a w obcych ludziach widzą życzliwość.
Serce miałem jakby wszędzie naraz.
Kiedy uświadomisz sobie wartość życia, to nie rozwódź się nad tym co było kiedyś, lecz skoncentruj się bardziej na zachowaniu przyszłości.
Cierpliwość wnosi w twoje życie pewną beztroskę i zgodę na to, co niesie los. Bez niej nie ma wewnętrznego spokoju.
Wróg twojego wroga nie musi być twoim sprzymierzeńcem. Ale może.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował
tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Dla ciebie zrobiłbym wszystko. Zwłaszcza jeśli oznacza to, że znowu cię zobaczę.
Gdyby Ziemia nadal była rajem i żyły by na niej wyłącznie Anioły pospołu z ludzi, gdyby nie było nas, Czarnych, wkrótce wszyscy przestali by mieć świadomość dobra, gdyż rozpłynęło by się ono w wiecznym Blasku. Dobro musi być świadomym wyborem, a nie jedyną możliwością.