
Nie mówię wiele z wyboru.
Nie mówię wiele z wyboru.
Kiedy nie wiemy, kogo nienawidzić, nienawidzimy samych siebie.
Nigdy nie chciałem pokochać kogoś tak, by nie móc znieść jego utraty.
Ludzie powinni zostawać tam, gdzie się ich postawiło.
Nawet liść na wietrze kiedyś musi opaść.
Ale on nie myślał w każdym razie niewiele.
[...] nawet szczęśliwe numery nie zawsze wygrywają.
Mężczyzna zakochuje się tak, jakby spadał ze schodów: to po prostu wypadek.
Nieuczciwość nie staje się uczciwością dzięki zgrabnej metaforze.
Czemu ci straszno? Przecież nawet umierać lepiej, niż gnić za życia.
Rozpacz i miłość są zrośnięte, jedno nie występuje bez drugiego.