Nie ma czegoś takiego jak substytut prawdy.
Nie ma czegoś takiego jak substytut prawdy.
Mieli szczęśliwe chwile, nawet sporo, ale coraz trudnej było mu o nich pamiętać. Została tylko nieustająca harówka i ciągły wysiłek by przetrwać.
Każdej nocy śnią mi się Twoje buty obok moich.
Uwielbiam mieć w życiu dużą swobodę.
Miała tak białą skórę, że ciemny trójkąt na jej podbrzuszu wydawał się wręcz obelgą.
Nie pytajcie mnie, jak wyglądała moja matka: czy można opisać słońce? Z mamy promieniowało ciepło, siła, radość. Bardziej pamiętam te odczucia niż rysy jej twarzy. Przy niej śmiałem się i nic złego nie mogło mi się przytrafić.
Co powiesz w sekrecie, to wiedzą w całym powiecie.
Czy wierność to nie także miłość?
A kiedy raz kogoś pokochasz... chyba kochasz go już na zawsze.
Kiedy przeciskałem się między ludźmi, stali, uprawiając grę w ciszę
Kiedy się wiele z życiu wycierpiało,każde dodatkowe cierpienie jest jednocześnie czymś nie do zniesienia, i błahostką.