
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co ...
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Wyglądało na to, że można robić plany, ale nie można zaplanować wszystkiego.
Teraz już wiem na pewno, że tam, na końcu tęczy, czeka na mnie spełnienie marzeń.
"Każdy ma gdzieś pokrewną duszę, tylko jedną. Ta osoba jest dla ciebie idealna, to twoje przeznaczenie. Problem w tym, że prawie nikt nigdy nie znajduje bratniej duszy. Dlatego większość ludzi żyje z poczuciem, że czegoś im brakuje."
Każdego można pokonać... ale nie można dopóścić do sytuacji, w której człowiek pokonuje sam siebie.
Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami, jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie.
Pragnęłam mieć go blisko, jak najbliżej. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym zgodzić się na jego odejście...
Jak się żyje w wesołym miasteczku, nie sposób powstrzymać się od śmiechu.
Jeśli pragniesz utonąć, nie torturuj się płytką wodą.
Miłość nie kieruje się rozsądkiem.
Żaden mężczyzna ci nie wybaczy, że cię pokochał. Bo dla niego to jest słabość.