
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co ...
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Boli mnie całe moje istnienie.
Kiedy nasze dziecko odjeżdża- dokądkolwiek- to zawsze jest za daleko.
Jeśli nie odczuwamy bólu, nie mamy też potrzeby, aby zmienić coś w naszym życiu.
- Pokaż oczy! - powiedział, dotykając jej podbródka. - Najwyższy czas, żeby ktoś cię wreszcie zaczął kochać
Tylko zwykli ludzie sądzą, że nie można zabić kogoś, kto nie żyje.
Dobry dowódca nie powinien okazywać słabości.
Złość prowadzi do grobu.
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan; jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Nie porównuj się z nikim. Wyrządzasz sobie tym wielką krzywdę.
Trzeba iść do przodu, ciągle na nowo planować swoje życie, osiągnięcie celu
to tylko początek następnego etapu.