
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co ...
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Czy jest ktoś, kto się nie kurczy, kiedy wspomina własną przeszłość?
- Z kim pan rozmawia?
- Nie rozmawiam. Monologuję. Przywilej pijaka.
Kiedy moi przyjaciele mieli problemy zawsze starałem się im pomóc. Kiedy ja zacząłem mieć problemy zrozumiałem, że nie miałem przyjaciół.
O, jakie dziwne formy może przybierać szaleństwo ludzi zdrowych!
Wybór idzie w parze z winą. Nie ma od niej ucieczki.
Mój Pegaz się trochę zagalopował.
Dzisiejsze wojny prawie nie zabijają ludzie - one zabijają ludzkość.
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
Książki to parawan i tym są też dla mnie.
Wyraźnie poczułam, że powinnam go nie tylko kochać, ale zdecydowanie lepiej karmić.