
Jestem koniem wyścigowym galopującym w stronę fałszywej linii mety, dyszącym ...
Jestem koniem wyścigowym galopującym w stronę fałszywej linii mety, dyszącym ciężko dla cudzego zysku.
Byłem samotny, ale nie sam.
Samotność to balsam nieoceniony dla mego skołatanego serca.
Tylko ten, kto nauczył się słuchać, może potem również rozkazywać.
Byłby przystojny, gdyby nie wiedziała, co się kryje za tymi lodowatymi oczami.
Po winie rozum w głowie ginie.
Bo Cię kocham.
Wyobrażanie sobie, że jest się kimś innym albo, że świat jest inny, jest jedyną drogą do wnętrza.
Naprawdę kocha się tylko raz w życiu, Julianie, nawet jeśli człowiek tego nie zauważa.
Na pewno właśnie na tym polega piekło. Na powtarzalności.
Ludzie zwykle ukrywają fakty, których się wstydzą.