
Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba.
Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba.
Za pomyślność sprawy słusznej!
Los to koło, które toczy się bez naszego udziału.
Język grzechu jest uniwersalny.
Chcąc mieć szczęście, trzeba oddalać myśli od nieszczęścia.
Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek.
Są ludzie, którzy zasługują na wiele, a nie oczekują niczego w zamian. Są też tacy, dla których robimy wszystko, mimo że na to nie zasługują, a dla nich to i tak za mało.
Raul jest tutaj, tak blisko. Śpi spokojnie i czeka, aż Sonia kiedyś doń dołączy.
Jeśli opóźniamy dzień zbiorów, owoce gniją. Problemy odłożone na potem nie przestają rosnąć.
Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.
Bo ja jestem kolekcjonerem wyzwań, rzeczy, które się wydarzą i nie przywiązuję wagi do spraw, które minęły. Mam słabą pamięć.