
Nie chcę jednej nocy. Chcę wszystkie noce. Chcę całą ciebie, ...
Nie chcę jednej nocy. Chcę wszystkie noce. Chcę całą ciebie, na zawszę.
Po cichutku ostrzy nóż na kamieniu serca.
A wojna pochłaniała zasoby. Wojna zabierała najlepszych ludzi. Wojna była wyniszczająca.
–Mówiłaś, że nic ci nie jest. Nigdy bym cię nie zostawił, gdybym sądził, że jesteś w takim stanie.
Wpatruję się w dłonie. Cóż mogę powiedzieć, czego jeszcze nie usłyszał? Chcę więcej. Chcę, aby tu został, ponieważ sam ma na to ochotę, a nie dlatego, że jestem płaczącą kupką nieszczęścia.
Gdyby miłość była pokarmem,
umarłbym z głodu na ochłapach,
które od ciebie dostawałem.
Cisza jest najgłośniejsza.
Marzenia stanowią zaczyn rzeczywistości.
Nigdy nie poznamy całego dobra, jakie może dać zwykły uśmiech.
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Kiedy tylko pomyślisz, że właśnie sięgnęłaś dna, ktoś poda ci łopatę.