Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował
tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"...
Żyj i ciesz się tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz dociekać, możesz stracić wszystko...
Historia to rozbryzgi krwi.
Przeszłość nie chce,
żeby ją zmieniać.
Przeszłość jest nieustępliwa.
Istnieją ludzie, którzy rodzą się z instynktowną wiarą, że wszechświat jest wytłumaczalny.
Łzy są nie tylko po to, żeby wypłukiwać paprochy z oka, ale i z duszy.
Bo kiedy ktoś idzie za głosem serca,
to dochodzi dokąd chce. Osiąga to co chce.
Pod warunkiem, że spróbuje.
Czy mnie kochał? Nie. I jeśli popełniłam błąd, to było nim przekonanie, że ulegając mu, zatrzymam go przy sobie. Czy byłam zakochana? Bałam się, że znajdzie sobie inną? Tego rodzaju obrona nic nie znaczy... nawet ja nie widzę w niej sensu.
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Może mi napiszą na grobie: UMARŁ OD NADMIARU ŻYCIA.
Talent jest niczym, a wszystkim jest doświadczenie które zdobywa się skromnością i pracą.
