Niewysłowiona różnica dzieli samotność od posiadania jednego choćby sojusznika.
Niewysłowiona różnica dzieli samotność od posiadania jednego choćby sojusznika.
On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania.
Powinienem był. Sam do siebie. Tyle takich wyrzutów. Mógłbym budować z nich domy,
palić nimi w piecu, nawozić nimi ogród.
Dlaczego lęk przed śmiercią wzmaga się wraz z wiekiem? Czy nie powinno być odwrotnie?
Wszystko jest możliwe.
Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.
Rozpacz daje wolność- nadzieja czyni człowieka niewolnikiem.
Nawet najlepszy facet, jakiego znacie, nie umywa się do kobiet.
Wierzyciele mają lepszą pamięć niż dłużnicy.
Czasami, żeby zrobić pierwszy krok, potrzebna jest czyjaś pomoc.
Gdy wokół jest ciemno, pozostaje tylko spokojne czekanie, aż oczy przywykną do mroku.
Bo znaczymy tylko tyle, na ile potrafimy wycenić się we własnych oczach.