
Tak sobie leżałem w grobie, przewracałem się z boku na ...
Tak sobie leżałem w grobie, przewracałem się z boku na bok i nagle zaświtała mi idea.
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Przygnębion, strapion i zgryzotą trawion, przez co zgryźliw i opryskliw.
Życie i śmierć nie zawsze są zgodne z logiką.
Tak, czasami śmierć skacze na nas z ciemności jak potwór, zbyt straszny, by był prawdziwy.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Dlaczego dobrych ludzi spotykają złe rzeczy?
Żyję, bo jestem kochany.
Szczęśliwych Głodowych Igrzysk!
Nie tak szybko. Najlepsze jeszcze przed nami.
Miała na myśli deser. Tak samo można podchodzić do życia.
To jak inni mnie widzą, nie ma ze mną żadnego związku. To nie mój problem, lecz ich.
Kiedy zbliżasz się do drzwi możliwości, nie pukaj. Wpierdalaj się tam z buta, uśmiechnij się i przedstaw!